czwartek, 17 stycznia 2019

"A królik słuchał"


"A królik słuchał" Cori Doerrfeld, w przekładzie Zofii Raczek


Taylor buduje z klocków.





Kiedy nagle cała budowla zostaje zawalona, chłopiec siada, skulony, smutny, załamany.



Nie przyjmuje pomocy od starających się pocieszyć go zwierząt.





Nie chce opowiadać, krzyczeć, przypominać, śmiać się.




I nagle przychodzi królik. Cichutki, powoli podchodzi do Taylora.



Przytula się, nic nie mówi.


I nagle chłopiec zaczyna opowiadać, przypominać, śmiać się.



Wszystkie emocje się ujawniły. Dzięki cichej obecności,przytuleniu.


 



 Kiedy Taylor opowiedział wszystko królikowi, zaczął myśleć o nowych budowlach.






Piękna książka, krótka ale treściwa. Wyraziste ilustracje autorki.
Książka o uczuciach, emocjach, radzeniu sobie w trudnej sytuacji, pomaganiu.

 U nas, na zajęciach bibliotecznych, już zadziałała terapeutycznie. Uczennica, którą coś od dłuższego czasu trapiło, otworzyła się, zaczęła rozmawiać.


Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła
                                                                                                   Wisława Szymborska



Brak komentarzy: